31 mar 2017

Robust Porter, bitwa numer pięć.


Beer Cup przyspiesza tempa. Ledwie zdążyły opaść emocje po tej ostatniej bitwie, toczonej podczas Silesia Beer Fest 2017, a już pięć dni później wróciliśmy do katowickiej Absurdalnej, aby tym razem w bardziej kameralnym gronie uczestniczyć już po raz piąty w potyczkach piwowarów. 

Nie zmienia to faktu, że samo w sobie wydarzenie zgromadziło - jak zawsze - pełny lokal, lecz frekwencja była chyba najmniejsza jeżeli chodzi o samą drugą edycję. 

27 mar 2017

Betonowa piwna dżungla. Beer Cup numer cztery.

Ostatnia bitwa piwowarów była wyjątkowa, gdyż tym razem docelowym miejscem spotkania był Silesia Beer Fest w Galerii Szyb Wilson. Szczerze powiedziawszy, to biłem się z myślami i miałem pewne obawy co do tego, jak organizatorzy poradzą sobie z konkursem w tak dużym miejscu i o takiej porze. Sobota i 18:30 (przynajmniej dla mnie) nie brzmi dobrze. Jako fan bardziej kameralnych przedsięwzięć; zatrzęsienie, tłumy, swoiste godziny szczytu wywołują u mnie ogólne zmęczenie materiału.

19 mar 2017

Z domu do browaru, czyli premiera IRA Battle.

Gdyby ktoś mi zadał pytanie – z czym kojarzy się Ci się poprzednia edycja Beer Cup?
Bez wahania rzuciłbym "sesyjność" jako słowo klucz. 
Mimo, że wiele osób porzuciło już dawno takową łatkę na rzecz zjawiska faster-stronger-better to ja zdecydowanie się odcinam od generalizowania w ten sposób. Każdy styl ma coś dobrego do zaoferowania, tylko trzeba po prostu to znaleźć. 

No właśnie, ostatnie zdanie mogło podwyższyć ciśnienie jakiejś grupie osób, ale, jak to mawiają – nie ma dymu bez ognia. I nie, wcale nie będzie tutaj o wędzonce, chociaż czerwony kolor dominuje.

15 mar 2017

Alcohol Fueled Brewtality #10: Biedronka edyszyn

Dziesiąta, jubileuszowa edycja AFB musi iść pod znakiem piw wyjątkowych. Pełzając po wszelakich sklepach specjalistycznych, przeglądając zagraniczne fora, czy fejsbukowe grupy bezpośrednio związane ze zjawiskiem #cebuladeals, pomyśleliśmy, że coś specjalnego jednak chyli się za każdym rogiem, trzeba tylko umieć szukać.  

Idąc na przekór ostatnim trendom, które to coraz bardziej zalewają rynek polskiego craftu, postanowiliśmy sprawdzić kilka wypustów, które, mimo ekhm... (dystans proszę) "stylowej różnorodności" i stosunkowo łatwej dostępności zostały tylko napomknięte gdzieś tam w internetowych czeluściach piwnego undergroundu (what a retard...).

11 mar 2017

Bitwa numer trzy. Oatmeal Stout.

Na początku przyznaję się bez bicia, że Oatmeal Stout nigdy nie był moim ulubionym stylem. Ba, wręcz nie tylko on, ale cała gama górnofermentacyjnych "mocarzy" (stout z ang. oznacza m.in. tęgi).
Ale jak to bywa, spokój w naturze musi być czasem zakłócony, więc zwarty i gotowy postanowiłem znów stanąć oko w oko z angielską szkołą jazdy...


5 mar 2017

Podwójne spotkanie z Hołdą Chmielu.

W zasadzie od samego początku, gdy uczęszczam na katowicki Beer Cup to wypatruję kilka takich browarów domowych, które w jakiś sposób wyróżniają się z tłumu. Nie tylko nazwą, czy odważnymi etykietami, ale i jakimś sensownym poziomem swoich piw. Jeżeli jednak aspekt wizerunkowy i jakościowy idzie ze sobą w parze to jestem podwójnie zadowolony. 

Podobnie było/jest z pewnym warzycielem, którego jakość produktów poznałem dość dobrze. W poprzedniej edycji bitw piwowarów zajął on stety-niestety drugie miejsce pokonując jednak przy tym całą rzeszę uczestników...