- Faster, harder, stronger.
Oczywiście, gdy mamy do czynienia z jakąkolwiek dziedziną sztuki to przez wszystko przemawia subiektywizm, lecz przysłowie „apetyt wzrasta w miarę jedzenia” z negatywnym wydźwiękiem pasuje tu idealnie.
- Revelation not revolution.
Schodzi to wszystko do jednej płaszczyzny jaką jest tworzenie kultu wokół danego stylu – a tutaj jesteśmy o krok od kreowania wewnętrznych granic i zamykania swojego umysłu na pewną modę, czy też hype. W mniemaniu obserwatorów – my, jako osoby szerzące kulturę picia czegoś innego niż euro lager – wychodzimy na (trzymając już się terminologii religijnej) obłudników.
Kolejnym problemem jest to, że wiele browarów nie mających w swym portfolio czegoś interesującego e.v. 2016 ( = z najbardziej odjechanymi dodatkami, najczęściej o wysokim ekstrakcie, mocną goryczką, czy #mocnąsłodyczką, if you know what I mean) zostaje spychanych na boczny tor i szanse na zaistnienie ma nikłe.
Lecz ochłońmy chwilę i zastanówmy się. Kiedy ostatnio piliśmy naprawdę stylową interpretację jakiegoś India Pale Ale, albo chociażby [tu wstaw styl], stawiając już poza nawias jakieś tam polskie klasyki, które ocierały/ocierają się o światowy poziom.
Żeby dorosnąć do picia nie wystarczy osiągnąć dorosłość w aspekcie prawnym. Musimy potrafić docenić, a nie tylko ocenić. No i nie zrobić kroku za daleko, by nie upaść na fundamentach własnego rozwoju.
Kolejnym problemem jest to, że wiele browarów nie mających w swym portfolio czegoś interesującego e.v. 2016 ( = z najbardziej odjechanymi dodatkami, najczęściej o wysokim ekstrakcie, mocną goryczką, czy #mocnąsłodyczką, if you know what I mean) zostaje spychanych na boczny tor i szanse na zaistnienie ma nikłe.
Lecz ochłońmy chwilę i zastanówmy się. Kiedy ostatnio piliśmy naprawdę stylową interpretację jakiegoś India Pale Ale, albo chociażby [tu wstaw styl], stawiając już poza nawias jakieś tam polskie klasyki, które ocierały/ocierają się o światowy poziom.
- Over the under.
Żeby dorosnąć do picia nie wystarczy osiągnąć dorosłość w aspekcie prawnym. Musimy potrafić docenić, a nie tylko ocenić. No i nie zrobić kroku za daleko, by nie upaść na fundamentach własnego rozwoju.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz